PRAGNĘ TWOJEGO SZCZĘŚCIA


Autor: azalamanyz
18 sierpnia 2009, 19:48

Z Tobą odeszły Anioły i moje marzenia
Bez Ciebie świat w pył się zamienia
Zostałem sam-bez Ciebie
Nie poznaję już samego siebie
Oddałbym wszystko byś tylko była
Wróciła do mnie i ze mną żyła
"Ona już nie wróci! Zapomnij" mówią mi
Lecz gdy zamykam oczy znów mi się śni
Ten dzień, w którym mówiłaś:"Jesteś moim szczęściem"
Nadal nie rozumiem dlaczego tak Cie skrzywdzilem?


Dziękuję Ci za najpiękniejsze 6 lat w moim życiu.. Zawsze będziesz zajmować najważniejsze miejsce w moim sercu.. KOCHAM Cię nad życie lecz  czasem nie potrafiłem Ci tego okazać i nawet jak ostatnio sie spotkalismy powiedzialem Ci ze"kocham Cię" ale to juz dla Ciebie nie znaczy nic  nie potrafisz wybaczyc  .. Tak bardzo mi Ciebie brakuję.. Mam nadzieję, że  będziesz szczęśliwa bo na prawdę na to zasługujesz.. I to nic, że ja bez Ciebie nie daję sobie rady ważne żeby Tobie było dobrze bo tylko Ty się liczysz..Bo to co dla mnie miało sens odeszło razem z Tobą.. Z Tobą wiązałem swe nadzieje i myślałem, że zawsze będziesz przy mnie.. Jak to możliwe, ze az tak bardzo Cie zawiodłem

dav
02 września 2009
fajny blog:)
Ktoś
22 sierpnia 2009
Wiesz? Ja podobno też mam strasznie zawzięty charakter ale wybaczyłam komuś, kto mnie bardzo źle potraktował. Czyłam się jakby świat mie się walił, a gruzy tego świata zasypywały tylko mnie. Ona się boi, że to się powtórzy... Zrozum wierzyła Ci, ufała... A Ty? Nie wiem co jej zrobiłeś ale to nieistotne, ważne jak bardzo ona to odczuła. Pomyśl, jak wielkie musiała mieć do Ciebie zaufanie, że nie spodziewała się tego po Tobie. Nie mówię, że wróci do Ciebie za 2 dni, czy za tydzień. Być może będzie potrzebowała dużo czasu, żeby zrozumieć, że jest w stanie Ci wybaczyć. Gdybyś nie miał na to nadziei nie napisałbyć na tym blogu ani jednego słowa oprócz słowa "przepraszam"... Zawsze może być leppiej, gorzej nie zawsze. Tak mówił mi zawsze mój przyjaciel. I wiesz co? Sam czobaczysz, ze miał rację ;)
20 sierpnia 2009
nie pisz, nie dzwoń, nie mów przepraszam...
"proszę wróć bo bez Ciebie nie daję rady"
prosze daj mi o tym zapomiec moze kiedys ci to wszystko wybacze dzis jedynie moge wzajemnie podziekowac za wszystko co przezylismy a wiem ze bylo warto poswiecic dla ciebie 6 lat z mojego zycia. Ja juz wiecej na ten blog nie zajrze bo zabardzo wszystko boli. Kocham Cie nadal bo ciezko jest wymazac to wszystko i to uczucie jakim cie darzylam darze zaufanie...idt poki co zycze ci wiele szczescia
19 sierpnia 2009
uwierz ze zrobilem jej najgorsze swinstwo i nie chodzi o zdrade ona ma starsznie zawziety charakter i jak cos powie nie ma odwrotu nawet gadac nieche ze mna zmienila num tel..
Ktoś
18 sierpnia 2009
Ona Ci wybaczy... Musisz jej wyjaśnić, udowodnić, że naprawdę nie chciałeś. Jeśli mówiła Ci "kocham" szczerze to nie mam żadnych wątpliwości, że Ci wybaczy. Musisz być teraz cierpliwy i odbudować to, co zniszczyłeś. Nie wiem co takiego jej zrobiłeś ale jeśli ona jest bardzo wrażliwa to naprawdę, życzę powodzenia w przekonywaniu jej, że ją kochasz. Ona się zawiodła na osobie, której najbardziej ufała... I nie martw się ona jeszcze nie raz się do Ciebie uśmiechnie.

Dodaj komentarz